O filmie
Bardzo dawno temu, tak dawno, że nikt z nas tych czasów nie pamięta, za górami, za lasami, w dalekiej krainie, której nie znajdziemy na mapie, żyła sobie królewna o cerze tak białej jak śnieg, włosach tak czarnych jak heban i wargach tak czerwonych jak dojrzałe truskawki. Nazywała się Śnieżka i żyła na zamku swojego ojca, króla… Tak właśnie zaczyna się bajka o królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach. Wielu z Was zapewne twierdzi, że doskonale ją zna. Prawda na ich temat jest jednak inna… Gotowi na wielkie emocje? Zacznijmy, więc od początku…
Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w leśnej chatce schroniło się siedmiu krasnoludków, a raczej krasnali. Szczycik (Maciej Stuhr), Dołek (Paweł Wilczak), Knedel (Robert Makłowicz), Loczek (Jerzy Kryszak), Prezes (Cezary Morawski), Czak (Jarosław Boberek) i Młotek (Zbigniew Suszyński) to typowi dorośli z jak najbardziej realnymi problemami. Powodem ich izolacji od reszty świata były liczne zawody miłosne i wiecznie złamane serca. Przez długi czas udawało im się wieść beztroskie życie na łonie natury. Żyją z dnia na dzień, nie troszcząc się o to, co przyniesie przyszłość. Jednak niespodziewanie pewnego dnia na ich terenie pojawia królewna Śnieżka (Joanna Jabłczyńska), która uciekła z zamku. Dziewczyna całkowicie zmieniła ich spokojne życie. Królewna szybko staje się ich utrapieniem – ciągle zwraca uwagę na rzeczy, które dla nich są błahostkami. Nie mogą się też zachowywać tak swobodnie, jak do tej pory. A żeby tego było mało w pościg za nią wyrusza niebezpieczny Wielki Łowczy (Krzysztof Rutkowski) wysłany przez Złą Królową (Katarzyna Figura). Kiedy podstępnej władczyni udaje się porwać Śnieżkę, krasnale postanawiają wyruszyć jej na ratunek…
7 Krasnoludków: historia prawdziwa to nowa wersja historii o królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach. Największe polskie gwiazdy dubbingujące film to jeden z najmocniejszych elementów tej produkcji!
Galeria z filmu








